Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku
Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogród bogini to miejsce jej odpoczynku oraz medytacji...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Ogród Świątynny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Sob 16:25, 26 Sie 2006    Temat postu:

*Odebrał wiadomość i zaczął ją czytać..*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu Karmadur



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Sob 16:42, 26 Sie 2006    Temat postu:

* Patrzyła się na krasnoluda. Nagle przypominając sobie coś wyrwała mu zwój z rąk krzycząc*- Nie możesz! Nie czytaj tego..Wybacz mi..Lecz to strona z zakazanej księgi! *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Sob 16:45, 26 Sie 2006    Temat postu:

*Nie dobrnął nawet do końca pierwszego słowa..* Więc.. Jak mam jej pomóc? *Dopytywał się*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu Karmadur



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Sob 16:52, 26 Sie 2006    Temat postu:

- Wybacz mi me zachowanie... Nie mogę pozwolić ci zginąć przecież..* spojrzała na niego* - Nie pomógł byś jej wtedy w żaden sposób.* rozłożyła zwój i przeczytała go raz, potem kolejny. Po chwili zaczęła cytować słowa zawarte w zwoju:
" Z kart "Kahinaru"/ tajemnej księgi Asgardu.
... W trzy kryształy dusza bogini zaklęta.

Tajemne kryształy z magicznymi kwiatami, które rozłupane jednocześnie przez trzech kochających mężczyzn powrócić do życia jej pozwolą.
Czwarty mężczyzna kochać ją winien, a w jego żyłach jej krew płynąć musi.
Nim rozłupane zostaną kryształy krwią tegoż skropione powinny być.
... Tajemny rytuał odprawiony być winien na starym cmentarzysku obok świątyni jej.
.... Na ołtarzu złożone ciało bogini bez ducha leżące.
U stóp jej jeden kryształ złożony, u wezgłowia drugi, trzeci zaś po stronie serca.
Świeżą krwią skropione, rozłupane winny zostać jednocześnie bronią przez każdego z nich ukochaną.
.... Po zachodzie słońca rytuał winien się odbyć, a ciało bez duszy nie powinno leżeć oddzielone dłużej niźli miesiąc.
Po tym czasie nic już zrobić nie będzie można i Pani umarłą pozostanie na zawsze.

....Zdobycie kryształów trudnym jest zadaniem, gdyż strzeżone one są pilnie przez trzy potwory.
Pierwszy z czerwonym kwiatem ognia przez Złotego Smoka z Drakany (kraj na wschodzie) strzeżonym jest, drugi z niebieskim kwiatem wody przez Krakena potwora morskiego z Architut (kraj na zachodzie), trzeci zaś z żółtym kwiatem ziemi przez Strażnika z zapomnianego lasu.
Pokonać je muszą wszyscy zgodnie na wyprawę ruszając, a zazdrość swoja powściągnąwszy pomagać sobie muszą, gdyż tylko razem uratować ją mogą.
... Gdy już powrócą śmiałkowie w glorii i chwale u nóg swej pani winni złożyć kryształ z niebieskim kwiatem, u wezgłowia z żółtym, a z czerwonym obok serca jej.
... Spieszcie się, zatem śmiałkowie, bo czas nagli, a dusza pani raz utracona nie da się zawrócić z drogi wieczności...

"Z miłości oddane życie, tylko miłość może uratować"
* Gdy skończyła jej wzrok powędrował na Shudriego* - Tak brzmią słowa owej przepowiedni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Sob 17:01, 26 Sie 2006    Temat postu:

*Stał w milczeniu, rozważając słowa przepowiedni. Skinał powoli głową, lecz nie odzywałsię jeszcze długo...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu Karmadur



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Sob 17:07, 26 Sie 2006    Temat postu:

- Przemyśl słowa owej przepowiedni..* rzekła do niego odwracając się* - Niech dobrzy bogowie czuwają nad toba byś podołał swemu zadaniu* szepnęła cicho odchodząc..*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Sob 18:44, 26 Sie 2006    Temat postu:

*Otrząsnął się z zamyślenia. Ruszył do komnaty Freyji*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:00, 23 Wrz 2006    Temat postu:

*Wkroczył do Ogrodu Świątynnego. Przeszedł się po nim powoli. Chodził po nim jakiś czas napawając się wonią kwiatów i delikatnym wietrzykiem. W końcu dotarł do drzewa, zbliżył się do niego i usiadł w jego cieniu, lecz nie na lawce, ale po drugiej stronie roślny. Poczoł mówić sam do siebie* Nieźle.. Zostanę tu jakiś czas.. potem, kto wie... Może Wielkie Pustkowia? *Uśmiechnął się sam do siebie, odgarnął kosmyk jasnych włosów z twarzy*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:26, 23 Wrz 2006    Temat postu:

*Powstał i przeciągnął się, ziewając przy tym głośno. Otrzepał się z resztek brudu i ruszył w kierunku jadalni*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Śro 22:35, 13 Gru 2006    Temat postu:

*wbiegła do niego i schowała się za drzewem* - Tak, błagam... *krzyknęła zza niego* - Pokaż mi jak się zabawiają Wojownicy, o niczym innym nie marzę... *zaśmiała się znowu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Śro 23:50, 13 Gru 2006    Temat postu:

*stanął w drzwiach wypatrują ją gdzie się schowała*-A jesteś śliczności zawołał...-Zaraz się dowiesz...*krzyknął gniewnie i zaczął biec w jej kierunku*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 0:57, 14 Gru 2006    Temat postu:

*wystraszyła się, gdy krzyknął, a potem ruszyła pomiędzy rabatkami i wokół ławeczki, cały czas starając się, żeby jej nie złapał. Chichotała przy tym cały czas radośnie* - Jak się będziesz tak wolno ruszał, to się nie dowiem, a bardzo bym chciała... *zawołała, nie zwalniając biegu i balansując pomiędzy kwiatowymi rabatkami*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 9:18, 14 Gru 2006    Temat postu:

*biegł za nią coraz szybciej wymijając rabatki i powoli się do nie zbliżając*-Skórę wygarbuję zabaczysz...*wołał gniewnie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 9:35, 14 Gru 2006    Temat postu:

*krzyczała i śmiała się na przemian, suknię w rękach trzymając i unosząc ją delikatnie, coby się w nią nie zaplątać. Zgrabnie przeskakiwała rabatki kwiatowe i mijała krzaki róż* - No to dalej, bo już się doczekać nie mogę... *odkrzyknęła, zanosząc się radosnym chichotem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 9:43, 14 Gru 2006    Temat postu:

*wymijał i przeskakiwał rabatki zbliżając się do niej coraz bardziej. Widział już doskonale jej sylwetkę*-Zaraz będziesz moja...*zaśmiał się głośno*-Nic Cię nie uratuje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Ogród Świątynny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin