Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Czw 23:31, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*tańczyli razem z Nerglethem zgodnie z wolną melodią, a ona z uśmiechem wpatrywała się w swego gościa*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Frey dnia Czw 23:32, 21 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DragoonMaster
krasnoludzki wojownik
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Nevereth
|
Wysłany: Czw 23:32, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*popatrzył na czarodziejke*Nie śmiem wątpić pani w Twe możliwości!To tylko troska o Twe zdrowie*ują jej dłoń i delikatnie ucałował*Mam na imie Dragon...wybacz zem sie wczesniej nie przedstawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vereena
czarodziejka
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Czw 23:35, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Vereena *rzekła, wciąż się w niego wpatrując.* Skoro więc formalności mamy za sobą, mogę dostać odrobinę trunku jakiego? *Zatrzepotała teatralnie rzęsami.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DragoonMaster
krasnoludzki wojownik
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Nevereth
|
Wysłany: Czw 23:38, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*zkrzywił sie troche słysząc tę prośbe ale podszedł do beczki i napełnił róg przednim winem podając go Jej powiedział*-Prosze pani wedle życzenia...nieśmiał bym Ci odmówić*uśmiechnął sie do niej nie przestając wpatrywać sie w Jej oczy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vereena
czarodziejka
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Czw 23:42, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Otrzymawszy wino, zaczęła je powoli sączyć.* Dziękuję *odparła, nie zważając na jego słowa.* Właściwie to mogłabym już paść na ziemię, przynajmniej bym nic nie czuła... *mruknęła.* Wszak ranę mam i mnie boli straszliwie. Zakażona. Z jadem. *Naciągnęła koc głębiej na ramiona.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DragoonMaster
krasnoludzki wojownik
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Nevereth
|
Wysłany: Czw 23:44, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*zmartwił sie okrutnie słysząc jej słowa*-Powiedz pani czy to rana ciała czy duszy?Bo jesli ciała to coś poradzimy na ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Czw 23:45, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*gdy dochodził do polany zauważył trwające uroczystości. Słyszał muzykę i bawiących się gości. Po krótkiej chwili wszedł na polanę i głośno powiedział mając nadzieję, że ktoś go usłyszy. Jego wzrok szukał Freyji* -Witajcie zacni goście...-Panie i Panowie...-Wybaczcie moje spóźnienie...*pokłonił głowę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Czw 23:45, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*nagle ziewnęła ukradkiem* - Oj chyba już zmęczona jestem, bo ja i dzidziuś potrzebujemy odpocząć... *przeprosiła delikatnym uśmiechem demona i podbiegła uradowana do męża* - Kel kochany jesteś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nergleth Von Diesel
gość specjalny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Khan Durin
|
Wysłany: Czw 23:48, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Nergleth spostrzegł nadchodzącego Keldorna, po czym uśmiechnął się do bogini. Zatrzymał się i ucałował jej dłoń*
-Wybacz, pani, lecz nie chcę wkraczać pomiędzy kochanków. *Spojrzał na nią z tęsknotą i iskierką w oku*
-Mam jednak nadzieję, iż ten taniec nie był tym obiecanym, a jedynie jego przedsmakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vereena
czarodziejka
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Czw 23:48, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ciała *uniosła wzrok.* Bo mych ran duszy jest już tyle, że nawet ich nie liczę. *Skończyła swoje wino.* Jednak piłam już dziś miksturkę magiczną. Zapomniałam tylko, że po niej alkoholu tak szybko spożywać nie powinnam... *Ziewnęła głośno.* Teraz już nic nie poradzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Czw 23:49, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*roześmiał się*-Tak udało mi się w końcu wyrwać od moich obowiązków...-Późno przybyłem ale jestem...*przytulił ją do siebie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DragoonMaster
krasnoludzki wojownik
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Nevereth
|
Wysłany: Czw 23:52, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm zielarzem nie jestem ale moi przyjaciele podarowali mi coś co już nieraz uratowało mi zycie*siegnął reką za koszule i wyją z pod niej małą buteleczke zawieszonął na złotym łańcuszku wział jej róg i wlał do niego kilka kropel wino zmieniło swój kolor na niebieski*-Wypij to prosze uśmierzy najwiekszy nawet ból...niestety na rany Twej duszy nie mam lekarstwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vereena
czarodziejka
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Czw 23:55, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, Panie *rzekła, wciąż się uśmiechając, chociaż teraz już sama nie wiedziała, dlaczego.* Zdaje mi się, iże po tych specyfikach wszelakich ja się jutro wcale nie obudzę... *ziewnęła ponownie.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DragoonMaster
krasnoludzki wojownik
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Nevereth
|
Wysłany: Czw 23:57, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie martw sie nie zaszkodzi Ci to możesz być pewna.Ale widze ześ już okropnie zmęczona pozwól mi Cie do domu odprowadzić nie powinnaś sama po nocy wracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vereena
czarodziejka
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ognistego Lasu
|
Wysłany: Pią 0:01, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dom? *Zaśmiała się gorzko.* Domu nie mam i chyba nigdy nie miałam. Jest wiele miejsc, w których mieszkam... mieszkałam... Obecnie sypiam tu, u Frey. *Odłożyła róg, wstała, lekko się chwiejąc.* A dzisiejszą noc chyba tu, na polanie, spędzę. Nie chce mi się wszak do pokoju mego wracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|