Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku
Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogromna łąka za karczmą...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Rozległe tereny
zielone za karczmą
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 20:32, 05 Paź 2006    Temat postu:

To nie możliwe, nie możliwe... *jęknęła znowu* Jak to się stało... *nagle przypomniła sobie co się stało w kaplicy i nagle ogarnął ją strach* Co ja mu powiem... Co ja mu powiem... *kaszel zagłuszył jej ostatnie słowa, a potem nagle zwymiotowała spienioną krwią*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:35, 05 Paź 2006    Temat postu:

* Przykląkł na jedno kolano* Pani? Komu? Co się dzieje? *dopytywal się*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 20:38, 05 Paź 2006    Temat postu:

*spojrzała mu w oczy przerażonym wzrokiem* Nic nikomu nie mów, błagam Cię... Nikomu... To przejdzie samo... Na pewno przejdzie... *jej myśli biegły w paniece do stanu, gdy była w ciąży z Gabrielem, strach był coraz większy, bo wtedy czuła się tak samo i miała takie same objawy*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:41, 05 Paź 2006    Temat postu:

*Zaniepokoił się* Dobrze Pani.. *Zdołał powiedziec tylko tyle*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 20:44, 05 Paź 2006    Temat postu:

Dziękuję... *szepnęła cicho i szybko wstała* Dziękuję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 20:59, 05 Paź 2006    Temat postu:

*zauważył, że Frey uklękła, a później szybko wstała, lecz niepokój wkradł się w jego serce, wstał i podszedł do nich, na ustach Frey była krew* - Frey co się stało *gniewnie spojrzał na Ferina* - coś TY jej zrobił, zapytał wydobywając miecz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 21:02, 05 Paź 2006    Temat postu:

Nie Kel... *krzyknęła przerażona jego zachowaniem i ręką chwyciła ostrze jego miecz, a wtedy z przeciętej skóry kilka kropel krwi spłynęło na jego ostrze* On nic nie zrobił...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Frey dnia Czw 21:04, 05 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu Karmadur



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Czw 21:03, 05 Paź 2006    Temat postu:

* Wracała zamyślona do towarzyszy, gdy ujrzała skuloną siostrę. Podbiegła do niej szybko stoskana* - Frey ? * spojrzała na nia pytająco*- Co się dzieje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 21:06, 05 Paź 2006    Temat postu:

*Słysząc krzyk Frey, natychmiast wstrzymał miecz, widząc, jej krwawiącą dłoń, szybko ją opatrzył, a jego wzrok skupił się na niej pytając to co się stało* - wybacz Panie lecz z miejsca gdzie byłem wyglądało jakbyś coś zrobił Frey, a krew na jej ustach to potwierdziła, wybacz mój gniew, sercem się kierowałem nie rozumem - * spojrzał na towarzysza i skinieniem głowy go przeprosił*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sir Keldorn dnia Czw 21:08, 05 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 21:06, 05 Paź 2006    Temat postu:

Nic się nie stało, już dobrze... *skłamała* to tylko nerwy.... *zerknęła przerażona na Kela* Uspokój się, błagam Cię... *spojrzała mu w oczy* Wszystko jest dobrze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 21:10, 05 Paź 2006    Temat postu:

Jestem spokojny Frey, już jestem spokojny - *wyjął białą chustę i otarł jej skrwawione usta*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 21:13, 05 Paź 2006    Temat postu:

*gdy czyścił jej usta uśmiechnęła się do niego* Na prawdę nic się nie stało... *próbowała przekonać samą siebie, choć bolało ją potwornie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu Karmadur



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Czw 21:15, 05 Paź 2006    Temat postu:

* Patrzyła na Frey obserwując ją uważnie. Nic nie powiedziała jednak, czekając na jej wyjaśnienia. Spopjrzała na Ferina i Keldorna.* - Nie możemy walczyć z demonem... Zwłaszcza Frey w takim stanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 21:15, 05 Paź 2006    Temat postu:

*Ukradkiem ujżał miejsce, gdzie Frey wymiotowała krwią, było jej tam sporo, spojrzał na nią, robiła się coraz bielsza* - Frey napewno wszystko w porządku, widzę że coś jest nie tak

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 21:19, 05 Paź 2006    Temat postu:

Nie jestem w żadnym stanie *zaprzeczyła szybko* Rozumiesz... Jestem gotowa... *jęknęła zrozpaczona* Ani mi się ważcie teraz rezygnować z walki... Słyszycie... *krzyknęła i... zemdlała*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Rozległe tereny
zielone za karczmą
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 11 z 15

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin