Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Czw 10:44, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*wszedł do jadalni i zasiadł za stołem oczekując na służącą*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ivonne
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Czw 10:46, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
#widząc Keldorna siedzącego za stołem. Podeszła do niego i ukłoniwszy się zapytała#-Co podać Panie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ivonne dnia Czw 10:53, 07 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Czw 10:50, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*spojrzał na Ivonne i z uśmiechem odparł*-Najpierw chciałbym się umyć...-A później zjadłbym...*zadumał się na chwilę*-Przepiórkę z mięsiwem i sałatką z pomidorów z cebulą...-Do tego wino...-A później zobaczę czy jeszcze coś będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivonne
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Czw 10:53, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście Panie już idę przygotować kąpiel...-A później jadło...-Proszę abyś już udał się do łaźni...-Zaraz kąpiel będzie gotowa...#uśmiechnęła się figlarnie i wyszła#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Czw 10:58, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*wstał i udał się do łaźni aby zażyć ożywczej kąpieli*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivonne
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Czw 11:10, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
#gdy jadło było już gotowe postawiła je na stole, do kielicha wina nalała. Przyniosła również flakonik z kwiatami i postawiła go na stole tak aby nie przeszkadzał. Uśmiechnęła się do siebie i wróciła do swoich obowiązków#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Czw 11:14, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*wszedł do jadalni i zobaczył ładnie ubrany stół i wspaniale pachnące jadło*-Dziękuję...*zawołał w kierunku kuchni i zasiadł do stołu. Po chwili słychać było stawiany kielich. Zajadał się wyśmienitą przepiórką, sałatką i świeżym chlebem. Gdy już się najadł wstał od stołu i udał się na poranny spacer*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Margit
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Pon 9:23, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
#gdy Ivonne krzątała się po kuchni przygotowując potrawy, ona krzątała się po jadalni czekając na gości spragnionych śniadania#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 9:43, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*wszedł do jadalni i zasiadł za stołem czekając aż ktoś go obsłuży*-Dzień dobry...*odrzekł*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Margit
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Pon 9:50, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
#drgnęła delikatni, gdy głos za plecami usłyszała, zarumieniła się i szybko podeszła# - Witaj panie... #skłoniła się delikatnie# - Na cóż masz dziś ochotę... #zapytała uprzejmie#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 9:55, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnął się do niej*-Na jajecznicę z chlebem z masłem...-Do tego wino...*spojrzał na nią*-To wszystko...-Czy nie wiesz może kiedy Pani zakończy obrady...*zapytał z zakłopotaniem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Margit
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Pon 11:11, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
#uśmiechnęła się do niego# - To może jeszcze trochę potrwać panie, bo z tego co mi wiadomo, to burzliwe one są... #po tych słowach zniknęła w kuchni, lecz po chwili wróciła z talerzami pełnymi jadła i napitkiem# - Proszę panie, posil się i racz okazać cierpliwość... #rzekła i skłoniwszy się zniknęła w kuchni#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 11:42, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję...*odrzekł i zaczął spożywać strawę popijając winem. Jedząc zastanawiał się co ma uczynić ze sobą dzisiejszego dnia*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 21:29, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*weszła w drzwi jadalni i zobaczyła Wielkiego Wojownika Nocy, jak smacznie spożywa jedzonko. Ten widok tak ją rozczulił, że stała w drzwiach i patrzyła na ten obrazek jak zaczarowana*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 22:16, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*nie wiedział, że Frey stoi w drzwiach. Gdy zjadł już prawie wszystko zaczął sobie podśpiewywać różne wojskowe piosenki. Mniej i bardziej przyzwoite. Jednak gdy w tych piosenkach pojawiało się nieprzyzwoite słowo to go nie wymawiał tylko śpiewał lalalala*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|