Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku

Imię: Szehov

Charakterystyka: Młody człowiek po dwudziestce, ubrany w surdut, nogawice i oficerki. Nie ma zarostu, twarz jest dość smukła i blada. Wygląda jakby nie przespał kilku nocy. Średniego w ...

*Zjawa rozpłynęła się w powietrzu i pojawiła za kobietą.* Idź, w kuchni będzie błazen. Zapewni ci wszystko. *Tym razem zniknął na dobre*

*Duch jakby przywiany przez wiatr pojawił przed obliczem kobiety.* Esencja Freyji pozostanie tu na wieczności, do momentu w którym czas się zatrzyma a ziemia zmieni w proch razem z jej bogami. *Powied ...

Frey... nie żyje. Poderżnięto jej gardło. *Twarz zjawy posmutniała, a gdyby jeszcze żył napewno po jego twarzy potoczyłyby się łzy.* W świątyni... jest kaplica. Możesz tam z nią porozmawiać. Może odpo ...

*Zjawa pojawiła się przy nich jak za sprawą jakiego czaru.* Czego chcesz od nieśmiertelnej bogini człowiecze? Czemu chcesz zakłucić jej odpoczynek na boskim panteonie? *Głos miał głęboki, dochodził ja ...

http://img266.imageshack.us/img266/9316/freyjatintedhy0.jpg

Wszędzie unosi się jaśminiowo-różana woń kadzideł, a po środku na cokole stoi niczym nie wzruszony pomnik bogini Freyji - pani tej świąty ...

#Przeszliście przez portal, i po chwili czuliście już miły wiatr i delikatne świątynne słońce. Staliście na trakcie prowadzącym wprost do niej.#

#Miecz który uderzył z boku, wilkołak złapał kiedy ten leciał. Okupił to zmasakrowaną łapą. Drugi z ciosów uderzył go w bark, poszarpał płuca, a miecz utknął w torsie. Wilkołak spojrzał na niego wście ...

#Wilkołak roześmiał się widząc ruchy wojownika.# Chcesz walczyć? Tak koniecznie chcesz się spotkać z kostuchą? #Błysnęły kły.# Zatańczymy więc! #Skoczył błyskawicznie na drzewo, a po paru sekundach st ...

#Wilk westchnął załamany czymś bardzo, brzmiało to nieco jak warknięcie.# Zawsze mówicie cholera to samo... Dlaczego uważacie że oddam zdobycz, którą musiałem wpierw dopaść podczas pełni, uważać żeby ...

#Uśmiechnął się prezentując szereg ostrych jak nóż kłów# Czy nie można było tak od razu? Przykro mi, ale chyba będę musiał was zabić... chyba że widzicie inną opcję?

#Wielki wilkołak wciągnął mocno powietrze nozdrzami. Rozejrzał się, i gestem uciszył mężczyznę# Ktoś raczył nas odwiedzić. Eh, twoja dysputa z tym człowiekiem była trochę nazbyt burzliwa. #Głos miał z ...

#Widok był dość niecodzienny, wszystko wydawałoby się jakby nieco zwisało na granicy obłędu. Stały obok siebie dwie postacie - jedną z nich był mężczyzna, brat bogini, a drugą... drugą był ogromny mie ...

#Usłyszeliście coś dziwnego, jakby w środku lasu, pomiędzy drzewami ktoś się kłócił. Wrzeszczeli wręcz na sobie. Grozili. Nie możecie rozpoznać jednak o czym mówią.#

*Uśmiechnął się szerzej, ukazując długie ostre kły. W oczach zaświeciło się coś szalonego, coś... dzikiego? Z juków błyskawicznie wyciągnął czekan i uderzył trzonkiem w skroń kobiety która miała go za ...