Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku
Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokój gościnny nr. 4
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Pokój nr. 4
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 19:40, 20 Lip 2006    Temat postu: Pokój gościnny nr. 4



Znajduje się w nim surowe sosnowe łoże, a na nim koce i twarda poduszka. Pod oknem, które wychodzi na ogród za Świątynią stoi stół, a przy nim krzesło. Szafa na ubrania też jest zrobiona z drewna sosnowego, natomiast na przeciwległej ścianie do łóżka wisi mała biblioteczka z kilkoma ciekawymi pozycjami książkowymi.
Jest to pokój typowo męski, dla kogoś, kto nawykł do surowego żołnierskiego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:43, 02 Paź 2006    Temat postu:

* Zabrał jeszcze z jadalni swoje nieliczne pakunki i wkroczył do pokoju który nosił numer czwarty. Podłużny tobołek rzucił na łóżko, rozwiązał go prędko ukazując stertę pogniecionych ubrań. Odrzucił kilka w tył i odsłonił błyszczącą klingę, potem i rękojeść zdobioną, srebrną rękojeść miecza* Mówią, że kradziona broń na wiele się nie zda.. no cóż.. * Uśmiechnął się do siebie. Usiadł na łużku i prędko zasnął*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:54, 19 Paź 2006    Temat postu:

*Ziewnął przeciągle wstając z łóżka o tak dziwnej porze. Nie spał od wczoraj, do dzisiejszego południa, więc to zrozumiałe. Usiadł na boku łoża, podpierając się łokciami o kolana, a podbóodkiem dotykając dłoni* Niech przeklęty będzie ród Wurdenów... *Warknął wściekle podnosząc się i posyłając kopniakiem wczorajsze spodnie na drugi koniec pokoju. Cofnął się jeszcze w progu, uchwyciwszy nagi miecz wreszcie opuścił pomieszczenie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:28, 20 Paź 2006    Temat postu:

* Otwarł drzwi i wkroczył do pomieszczenia. Rzucił miecz na podgłogę i depcząc po ubraniach rzucił się na łóżko. Nie lubił nieporządku, lecz teraz nie miał sił na sprzątanie. Zasnął prędko...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:11, 20 Paź 2006    Temat postu:

* Otwarł oczy, gdy zmrok spowijał świątynię. Nałożył pas, do niego podpiął jaszczura z mieczem. Włożył cieplejsze ubranie i opuścił swoją komnatę*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Sob 11:40, 21 Paź 2006    Temat postu:

#gdy weszły do pokoju Ferina stanęły jak wryte. Na podłodze walały się brudne ubrania, w pokoju panował zaduch, a pościel wyglądała jakby spało w niej stado smoków# - Tutaj to do wieczora nie skończymy #rzekła ze smutkiem w głosie Ivonne, a potem obie zabrały się do pracy. Pozbierały całą brudną pościel i ubrania do płóciennego worka, otwarły okno, starły kurze i wszystko w pokoju poukładały, otwarły jeszcze szafę i przetrzepały wszystki ubrania, a potem położyły na łóżku czystą pościel i wziąwszy ciężki worek udały się uprać rzeczy Dowódcy#

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Sob 11:44, 21 Paź 2006    Temat postu:

#wróciły po kilku godzinach z czystymi i suchymi ubraniami. Poukładały je w szafie pana i zostawiwszy mu na tacy świeże jadło, wino, owoce oraz kielich udały się do swych obowiązków#

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:26, 24 Paź 2006    Temat postu:

* Wkroczył do swej komnaty, po dlugim okresie czasu.. To co zastał napawało go zdziwieniem. W pierwszej chwili pomyślał, że Pani kazała wyrzucić jego rzeczy i zrobić miejsce dla innego gościa. Otwarł szafe. Były tam jego ubrania. Skromna ilość, starczająca akurat na to, by podczas prania innych miał w czym chodzić. Dołożył do nich nowe, niedawno zakupione w u krawcowej - pięknej Madame Iness. Odłożył na szafce niezupełnie swój miecz. Jeszcze bardziej zdziwił go widok owoców * Powitali mnie jako wielmożnego.. *uśmiechnął się i sięgnął po wino. Osuszył butelkę do połowy, alkochol dobrze mu zrobił... Pozwolił choć po części zapomnieć o problemach. Potem zasnął *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:20, 25 Paź 2006    Temat postu:

* Obudził się późno. Ramiona bolały go, czuł ból, gdy wykonał ruch wymagający większego wysiłku. Przyodział się w zakupiony niedawno strój, zjadł jedzenie którego zostało jeszcze sporo z dnia, kiedy przyniosły je służące. Opuścił komnatę...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pią 18:43, 27 Paź 2006    Temat postu:

#Jan wszedł i na łóżku pana położył paczkę po czym ją rozpakował. Włożył do szafy Ferina dwa czarne i dwa brązowe komplety skórzanych ubrań i cztery płóciennych. Wszystkie składały się ze spodni i kamizelki, do tego włożył do szafy dziesięć nowych koszul, w tym pięć lżejszych i pięć grubszych. Na sam dół szafy położył sześć par nowych myśliwskich butów, a gdy skończył zamknął szafę i wyszedł zadowolony z niespodzianki, jaką postanowiła zrobić swemu przyjacielowi bogini#

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:12, 02 Lis 2006    Temat postu:

* Rzucił się na łóżko, nie zaglądając nawet do szafy. Zasnął już niedługo potem. *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:20, 03 Lis 2006    Temat postu:

* Przebudził się. Podszedł do szafy, ubrał jedne z ciemniejszych, nowych ubrań. Opuścił pokój*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:39, 03 Lis 2006    Temat postu:

* Wszedł do własnej komnaty, choć ledwo utrzymywał się na nogach. Zrzucił z siebie kamizelkę i tak położył się spać... *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:26, 04 Lis 2006    Temat postu:

* Obudził się w złym humorze. Dokuczały mu obolałe ramiona. Oczy lśniły dziwnym kolorem. Otwarł butelkę i wypił parę sporych łyków. Zabrał z szafy plecak i zapakował do niego połowę ubrań i butlę. Włożył jedną ze starszych koszul bez rękawów i wyszedl z pokoju *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:46, 04 Lis 2006    Temat postu:

# Poruszał się tak cicho, jak tylko mógł. Był dobrym zwiadowcą. Delikatnie nacisnął klamkę pokoju. Wszedł do środka. Przetrząsnął całe pomieszczenie. Oparty o ściankę szafy znalazł stary miecz. Zabrał go i wyszedł #

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Pokój nr. 4 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin