Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dei
Gość
|
Wysłany: Nie 5:01, 27 Sty 2008 Temat postu: Opatrzność... |
|
|
* Bo czyż to nie bogowie drogę czarodziejce wskazali, by mogła córeczkę swą ukochaną odwiedzić? Serce smutkiem i tęsknotą przepełnione, zaprowadziło ją wprost do aniołka słodkiego. Do dzieciny maleńkiej która swym uśmiechem świat zawojować potrafiła. A gdy już każdy nerw i zmysł kobiety, wyczuł że znalazła swój skarbek maleńki, ta stanęła i ile sił w płucach miała, tak mocno krzyknęła.*
-Aniołeczku!!!!.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Deluś
reinkarnacja Bogini
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Czw 16:12, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*szast, prast i ziuuuuuuuuuuu i nagle drzwi zatrzęsły sie, gdy mały aniołek wpadł do pokoju jak burza* Mamusia!... *krzyknęła jasnowłosa po czym całym pędem wskoczyła czarodziejce na ramiona i zaczęła bez opamiętania całować całą jej twarz* Mamusia, mamusia, mamusia.... *zaszczebiotała radośnie anielica*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 4:34, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Tak mocno obcałowywana, ledwo wydusić z siebie zdołała.*
-Kochanie ty moje. Ledwom cię odnalazła...
*Ramionami swoje maleństwo otoczyła i przytulać zaczęła, a ściskać mocno, a obejmować coraz ciaśniej.*
-Tak się za tobą stęskniłam... Tak strasznie... Wciąż dnie puste bez twojego szczebiotu. I komnaty jakieś samotne bez twego blasku. Szczęściem cię w końcu odnalazła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deluś
reinkarnacja Bogini
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Czw 1:06, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Och mamuś... *zawołała wesoło dziewczynka* Psyśłam tutaj, po tutaj tuśo luciuf ostatnio jeśt i ćoś mi tu f kufce kasało psyść... *dodała szczebiocząc radośnie i matkę mocno obejmując*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dei
Gość
|
Wysłany: Śro 2:39, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Łzy w oczach czarodziejki się pojawiły. Choć szczęście miała wielkie mogąc swój skarbek w ramionach trzymać, to serce jej pękało na myśl o bólu jakiego swej córeczce przysporzy. Ale musiała maleństwo swoje na to przygotować, więc wciąż ją mocno ściskając, szepnęła jej do uszka.*
-Twój tatuś ślub bierze kochana a ja załatwiłam ci że z tobą na to wydarzenie Adria pójdzie. On cię bardzo lubi. Więc baw się kochanie dobrze. A jak potem znajdziesz czas, to będę się chciała z tobą pożegnać... Jak tylko wygram ten śmiertelny pojedynek, to muszę odejść. Ale pamiętaj że cię kocham, zawsze będę i że jesteś najwspanialszą dziewczynką na świecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deluś
reinkarnacja Bogini
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pią 18:14, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*mała spojrzała na matkę jakby nie rozumiała co ta do niej mówi* Ale mamuś jak to otejść, jak to tatuś ślupik pieśe i śkim i ćemu nie ś topom i ćemu ty otchoćiś?.... *pytania z ust aniołka wystrzeliły niczym strzała z elfickiego łuku. Mała patrzyła na matkę oczekując od niej odpowiedzi, która wyjaśniłaby jej wszystko, bo to co usłyszała jakoś w jej małej jasnej główce pomieścić się nie mogło*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dei
Gość
|
Wysłany: Sob 3:03, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*W zakłopotanie nie lada wprawiły ją pytania aniołka. Ale choć serce łkało, że przysporzy maleństwu bólu, postanowiła prawdę powiedzieć.*
-Tatuś twój znalazł sobie kobietę z którą chcę przez wieki żyć. A że to nie ja jestem? Nic na to poradzić nie mogę. Widocznie Refine więcej ode mnie warta... Serce mi pęka z żalu i nie dam rady patrzeć jak żyją w Arx. Dlatego postanowiłam odejść. Jak dorośniesz...
*Pogłaskała palcami złote loczki i ustami czółko dziecięcia musnęła.*
-Jak dorośniesz to może zrozumiesz to, czego mnie się nie udało zrozumieć. Czemu?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deluś
reinkarnacja Bogini
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Śro 19:18, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*mały aniołek spojrzał mamie w oczki* A mośe jom ubijemy, ćo mamuś?.... *zapytała nagle dziewczynka z nadzieją w głosie* Ftety tatuś nie oźeni siem s niom....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:39, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Gdyby nie powaga sprawa, czarodziejka parsknęłaby śmiechem. Tak błyskotliwa wypowiedź, choć tak proste wyjście...*
-Nie kochanie. Niech sobie żyją i.... niech się nudzą. Z takiej nudy sami się pozabijają. A ja?... A ja już nie chcę takiego zdartego, zużytego i jak widać, głupiego demona. Może gdzieś czeka jednak na mnie mój książę. Tak jak twój na ciebie.
*Mocniej przycisnęła dziewczynkę do siebie. Tak bardzo była obecności maleństwa spragniona. Spojrzała w oczęta Delusi.*
-A przyszłabyś kochana kiedyś do karczmy. Porozmawiamy sobie. A i może komuś łomot spuścimy. Narozrabiamy jak za dawnych czasów, kochanie moje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deluś
reinkarnacja Bogini
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 0:43, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Och mamuś dobśe, dobśe Delusi bajco chentnie komus dołoźy... *zrechotała mała wdzięcznie i mocno się w czarodziejkę wtuliła* Ale Delusia nie sostafi tak teko.. *wyszeptała cichutko do uszka Dei*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|